Zakończyła się ekshumacja Sebastiana Karpiniuka, ofiary katastrofy smoleńskiej. Sprzeciwiało się jej kilkunastu przyjaciół i znajomych posła PO.
Nie chcieli ekshumacji, bo – ich zdaniem – niczego do sprawy nie wniesie.
Ekshumacja rozpoczęła się przed piątą rano.
Cmentarz został zamknięty i zabezpieczony przez policję.
Przed bramą cmentarza trwał cichy protest przeciwników ekshumacji posła PO.
Zgromadzeni tam przyjaciele i znajomi Sebastiana Karpiniuka mieli ze sobą transparenty z napisami: ‘Zostawcie Sebę w spokoju’, czy ‘Ręce precz od Seby’.
Prokuratura nie ujawnia żadnych szczegółów ekshumacji.