Choć wyburzenie pawilonów u zbiegu ulic Kazimierza Wielkiego i Kramarskiej jest już przesądzone, to o pozostawienie pamiątek po dawnym Domu Książki postulują lokalni miłośnicy historii.
O tym jak ważne było to niegdyś miejsce dla stargardzian przypominał dziś na naszej antenie Jerzy Waliszewski z Towarzystwa Przyjaciół Stargardu.
Historycy zabezpieczyli już szyld ‘Dom Książki’ zdobiący dach jednego z budynków przy Kazimierza Wielkiego.
Szyld ma niebawem trafić do jednej z filii Książnicy Stargardzkiej. Przypomnijmy, rozbiórka pawilonów związana jest z budową w tym miejscu kolejnych, kilkudziesięciu miejsc parkingowych.
Cała rozmowa z Gościem Dnia Jerzym Waliszewskim do wysłuchania tutaj: