Policjanci nie mają już wątpliwości – mężczyzna wyłowiony pod koniec ubiegłego tygodnia z Odry to poszukiwany od dłuższego czasu student z Ukrainy. Tożsamość potwierdziła już matka zmarłego. Śledczy na tym etapie wykluczyli udział osób trzecich w śmierci mężczyzny.
– Wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek – mówi Anna Gembala z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Ukraiński student Akademii Morskiej w Szczecinie zaginął w nocy z 23 na 24 stycznia. Od tamtej pory poszukiwali go nurkowie, ratownicy WOPR i śledczy Wydziału Kryminalnego szczecińkskiej policji. Dokładne przyczyny śmierci ma wykazać sekcja zwłok. Sprawę nadzoruje prokuratura.