Kulisy programu "Rodzina 500 Plus" w Stargardzie

Flagowy program PiS – 'Rodzina 500 Plus’ działa w Polsce od kwietnia. Nie milkną spory na temat jego faktycznej przydatności. Przeciwnicy programu mówią wręcz o jego szkodliwym wpływie na rynek pracy.

W Stargardzie programem objętych jest niecałe 4 tysiące rodzin. Wypłata świadczeń nad Iną pochłonęła dotąd 19 milionów złotych. Stargardzkiego rynku pracy także dotknął problem spadku zatrudnienia. Niektórzy beneficjenci świadomie rezygnują z podejmowania gorzej płatnej pracy, zwłaszcza tej o charakterze dorywczym. – Szczególnie dało się to odczuć latem i wiosną, kiedy potrzeba było ludzi do prac sezonowych. Jest na pewno jakiś procent osób, które otrzymując świadczenia nie chcą pracować – mówiła na naszej antenie Danuta Bojarska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Stargardzie. 

Nie ma co prawda dokładnych danych, ponieważ urzędnicy nie są w stanie zweryfikować, czy osoby, które zadeklarowały, że znalazły inną pracę niż ta proponowana przez Urząd Pracy, faktycznie ją podjęły. Problemem jest głównie spadek aspiracji zawodowych beneficjentów programu 500 plus, którym świadczenie zastąpiło dotychczasowe dochody.

Posłuchaj całej rozmowy z Gościem Dnia, Danutą Bojarską (20.10.2016):