Sebastian Inczewski znów daje Błekitnym cenne trzy punkty. Stargardzianie pokonali GKS Bełchatów 1:0, a bramkę dającą zwycięstwo zdobył tuż po wejściu na murawę Inczewski.
Kibice zgromadzeni na stadionie przy ulicy Ceglanej nie byli rozpieszczani przez piłkarzy. Zmarznięta murawa mocno utrudniała grę obu zespołom.
podsumował spotkanie trener, Krzysztof Kapuściński. Powody do zadowolenia są nie tylko z powodu wyniku, a także z tego, że o sile zespołu coraz częściej decydują wychowankowie.
Ostatni mecz przed własną publicznością w tym roku Błękitni zagrają za tydzień z Gryfem Wejherowo.