Do poważnego pożaru doszło wczoraj po południu w Motańcu. W jednym z domów jednorodzinnych wybuchła butla z gazem.
– tłumaczy Maciej Onycher ze stargardzkiej Straży.
Z informacji zebranych od świadków zdarzenia wynikało, że w domu przebywa 50-latek. Tego nie potwierdziło przeszukanie budynku. Po jakimś czasie poparzonego znaleziono w pobliżu kościoła
– dodaje Maciej Onycher
Jego życiu nie zagraża najprawdopodobniej niebezpieczeństwo. Przyczyny pożaru bada w tej chwili policja. Budynek nie nadaje się do zamieszkania. Jego mieszkańcy otrzymali od wójta lokal zastępczy.