Gdzie melioracja? – pytają mieszkańcy ul. Polnej. Urzędnicy obiecali dziś przyjrzeć się sprawie

Pierwsze miesiące roku to szczególnie ciężki czas dla mieszkańców ulicy Polnej w Stargardzie. Pozalewane posesje i piwnice to krajobraz towarzyszący im o tej porze rokrocznie. To za sprawą wysokiego stanu wody w rowach melioracyjnych.

 

Zdaniem mieszkańców ich problem bagatelizują władze miejskie.

 

– Nadmiar wody w rowach melioracyjnych to najprawdopodobniej skutek wysokiego stanu w Inie – tłumaczy inżynier miasta, Sylwia Dłużewska.

Niemniej jednak urzędnicy przypatrzą się dziś infrastrukturze pod kątem jej ewentualnego udrożnienia. 

Przegląd i konserwację rowów melioracyjnych miasto przeprowadza dwa razy w roku.