Dziś mija kolejny termin składania ofert na sprzedaż śmigłowców dla polskiej armii

Dziś mija kolejny wyznaczony przez MON termin składania ofert na sprzedaż śmigłowców dla polskiej armii. Chodzi o 8 helikopterów dla sił specjalnych do misji poszukiwawczo-ratowniczych i 8 do zwalczania okrętów podwodnych oraz prowadzenia misji ratowniczych na morzu.

Resort Obrony nie zdradza, czy ktoś się już zgłosił – czy będzie kolejne odroczenie terminu. Nowe śmigłowce wojsko miało juz mieć, jak obiecywał minister Macierewicz, pod koniec roku. Potem, na przełomie stycznia i lutego, potem w marcu. Mówił o dwóch na początek do ćwiczeń dla wojsk specjalnych. Tymczasem mamy koniec marca – o dwóch śmigłowcach nikt już nawet nie wspomina. Wiceminister Bartosz Kownacki liczy, że i Francuzi, z którymi polski rząd zerwał umowę na kupno Caracali, i Amerykanie i Włosi z zakładami w Polsce zgłoszą chęć sprzedania swoich maszyn. Chyba, że chętnych nie będzie – albo znów poproszą o przełożenie terminu. MON ma też kupić średnie samoloty dla VIPów – jak dotąd jednak nie porozumiał się z producentami.