Kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat grozi goleniowianinowi, który wczoraj rano pod Kliniskami doprowadził do tragicznego w skutkach wypadku.
Zarzuty dotyczą spowodowania nieumyślnie wypadku, którego następstwem jest śmierć innej osoby, czyli art. 177 § 2 kodeksu karnego. W związku z tym, że sprawca wypadku miał ok. 2 promili alkoholu w wydychanym powietrzu, przepisy przewidują karę minimum 2 lat pozbawienia wolności bez możliwości warunkowego jej zawieszenia, maksymalny jej wymiar to 12 lat. Jutro sąd może wydać postanowienie o tymczasowym aresztowaniu sprawcy, czyli Doriana T.
Pod Kliniskami, jak się dowiedzieliśmy, zginął mieszkaniec podgoleniowskiej wsi Żółwia Błoć, jadący do pracy w Szczecinie. Był ojcem trójki dzieci.
Paweł Palica