Donald Trump prezydentem USA

Ameryka w szoku. Jeszcze kilka-kilkanaście godzin temu „New York Times” prognozował 80 proc. szans na prezydenturę Hillary Clinton, a teraz Donaldowi Trumpowi do Białego Domu brakuje już tylko kilku głosów elektroskich.

Hillary Clinton już zapowiedziała, że jej przemówienia dzisiaj nie będzie. Choć kandydatka Demokratów miała przygotowane dwie wersje, dziś nie wygłosi żadnej z nich. Poinfomormował o tym szef sztabu wyborczego Demokratów. Gratulacje składa Trumpowi już republikański szef Izby Reprezentantów. Reporter sieci NBC pisze na Twitterze, że Paul Ryan rozmawiał z prawdopodobnym zwycięzcą przez telefon – i „była to bardzo dobra rozmowa”. Pierwsze wyrazy uznania płyną też z zagranicy, chociaż na razie nie od pierwszoplanowych polityków. Także na Twitterze – szefowa skrajnej prawicy we Francji Marine Le Pen pisze tak: „Gratulacje dla nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa i dla wolnego narodu amerykańskiego!”. W Niemczech – też mało kto spodziewał się zwycięstwa Trumpa i mało kto życzył mu sukcesu. Teraz – komentatorzy w mediach i politycy już się zastanawiają, jaką przyjąć postawę wobec prawdopodobnego przyszłego prezydenta USA, który w czasie kampanii wyborczej wiele razy obrażał kanclerz Angelę Merkel. Aż 4/5 Niemców popierało konkurentkę Donalda Trumpa Hilary Clinton. W Niemczech mowa jest o historycznym negatywnym przełomie dla Ameryki i świata i dla relacji USA – Europa. Zdaniem niemieckich polityków nastąpi teraz „godzina zero”, bo nikt nie wie na razie czego można będzie się spodziewać po Stanach Zjednoczoncych rządzonych przez Donalda Trumpa.