Od 20 lat czekają na doprowadzenie do swoich posesji gminnej sieci wodociągowej mieszkańcy pięciu domostw w podgoleniowskiej Żółwiej Błoci.
Sprawa dotyczy około 30 osób, mieszkających w poniemieckich budynkach, oddalonych o kilkaset metrów od głównej części wsi. Wodę od zawsze czerpią z przydomowych studni, że jednak kilka lat temu poziom wód gruntowych zaczął opadać, mają z tym, szczególnie latem, coraz większy problem. – A w tym roku jest wyjątkowo źle. Wody zabrakło w studni już w styczniu. To nie jest przecież biedna gmina, a to już trwa 20 lat. Jakoś dawaliśmy radę, ale od ośmiu lat sytuacja jest coraz gorsza. Poruszymy niebo i ziemię żeby coś zrobić, bo przecież bez wody nie da się żyć – mówi Wioleta Sawicka.
Wczoraj kilkuosobowa reprezentacja mieszkańców Żółwiej Błoci przedstawiła sytuację podczas sesji Rady Miejskiej w Goleniowie. Efektem było przyjęcie przez radnych stanowiska, w którym zobowiązali oni burmistrza do przedstawienia kilku wariantów rozwiązania problemu. Kiedy i jak sprawa zostanie załatwiona – na razie nie wiadomo.
Paweł Palica