Głos w obronie odwołanej dyrektor ZOZ-u w Stargardzie zabrał na 90.3 fm członek Ligi Powiatu Stargardzkiego Waldemar Gil.
Były starosta w 2014 roku powoływał Annę Skierkowską na to kluczowe stanowisko wspólnie z ówczesnym Zarządem Powiatu. Jak podkreśla – swojej decyzji nie żałuje. A winy upatruje raczej po stronie kulejącej komunikacji między władzami szpitala a obecnym Zarządem Powiatu. Anna Skierkowska jest w tej chwili kozłem ofiarnym – przyznał Waldemar Gil.
Jednym z głównych powodów odwołania dyrektor ZOZ-u miał być brak konkretnych rozwiązań dla pogarszającej się z roku na rok sytuacji finansowej szpitala. Formalnie Anna Skierkowska nadal pełni swoją funkcję, ale przebywa na przedłużonym zwolnieniu lekarskim.