Prowadzili 2:0, a przegrali 2:3. Błękitni Stargard w kiepskim stylu ulegli na wyjeździe ekipie GKS-u Bełchatów.
Mecz ułożył się dla biało-niebieskich doskonale. Po golach Mateusza Węsierskiego i Patryka Skóreckiego, Błękitni prowadzili do przerwy 2:0. Po zmianie stron nastąpił totalny kataklizm. W odstępie sześciu minut stargardzianie stracili trzy gole i już się nie podnieśli.
Mecz w Bełchatowie zainaugurował rundę rewanżową w II lidze. Błękitni są na 12. miejscu – pozycję niżej od Stali Stalowa Wola, czyli ostatnim tegorocznym rywalem.