Bezbramkowym remisem zakończyło się ostatnie starcie 6. kolejki II ligi. Błękitni podzielili się punktami z Puszczą Niepołomice.
Obie drużyny od samego początku miały problem ze stwarzaniem sobie sytuacji podbramkowych. W pierwszej połowie optyczną przewagę mieli stargardzianie, ale nie zamieniało się to na sytuacje podbramkowe. Zdaniem Przemysława Wróbla, bramkarza Błękitnych, najważniejsze jest to, że udało się nie stracić bramki.
Drużyna Krzysztofa Kapuścińskiego meczem z Puszczą zakończyła II-ligowy maraton i po 3 meczach rozegranych w ciągu 8 dni czeka ją dłuższa przerwa. Kolejne starcie za tydzień w Katowicach z Rozwojem.