Aleksander Doba przerywa podróż kajakiem przez Atlantyk

Najsłyszniejszy polski kajakarz z problemami na oceanie.

Przez zbliżający się sztorm Aleksander Doba musi przerwać swoją samotną, trzecią już wyprawę kajakiem przez Atlantyk. Niebezpieczeństwo przeczeka w porcie. Podróżnik nie opuści jednak kajaka. To oznacza, że jak sytuacja się poprawi będzie kontynuował wyprawę przez ocean. Zgodnie z planem podróż ma zająć ponad 3 miesiące. Koniec wyprawy – we wrześniu w Portugalii.