25- latek ze Stargardu mknął na motocyklu ponad 60 km za szybko

25- letni motocyklista ze Stargardu z pierwszym w naszym województwie nieprawomocym wyrokiem w związku z niezatrzymaniem się do policyjnej kontroli. Kierujący został zatrzymany w drugi dzień obowiązywania nowych przepisów. Wczoraj trafił do sądu. 

– Sytuacja wydarzyła się w nocy 2 czerwca około godziny 1.00. Mundurowi pełniący służbę w nieoznakowanym radiowozie na ulicy Gdańskiej zauważyli kierującego motocyklem, który jechał z dużą prędkością. W związku z tym postanowili sprawdzić z jaką prędkością jedzie kierowca  – relacjonuje kom. Przemysław Kimon z Komendy Wojewódzkiej Policji.

Okazało się, że w miejscu gdzie można jechać 70 km/h kierowca jechał nawet 133 km/h. Dodatkowo podczas pomiarów funkcjonariusze zauważyli, że na motocyklu niezgodnie z przepisami zamontowana jest tablica rejestracyjna. Dlatego też włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe aby zatrzymać kierowcę. Mimo sygnałów motocyklista nie zatrzymał się do kontroli i z dużą prędkością ruszył w kierunku wyjazdu z miasta. Natychmiast podano komunikaty do będących w służbie policjantów. Kierującego zatrzymano na posterunku kontrolnym przy ul. Zwierzynieckiej. Po wylegitymowaniu okazało się, że jest to 25- letni mieszkaniec Stargardu. Po zatrzymaniu trafił on do policyjnej izby zatrzymań. A policjanci zaczęli przygotowywać materiały do Sądu. 

Po zebraniu i przygotowaniu dokumentacji sprawa w sobotę trafiła do Sądu w tzw. trybie przyspieszonym. Sędzia podczas posiedzenia wydał nieprawomocny wyrok skazujący kierowcę motocykla. Orzekł karę grzywny, 2- letni zakaz kierowania pojazdami, podanie wyroku do publicznej wiadomości, dodatkowo wyłączył materiały związane z popełnionym wykroczeniem do osobnego postępowania.  Wyrok jest nieprawomocny.