Rozdawnictwem publicznych pieniędzy nazywa ekonomistka Aneta Zelek podwyższenie 500+ do 800 złotych i alarmuje, że to działanie proinflacyjne.
– To nie jest waloryzacja, to jest realna podwyżka tego świadczenia. Ono ma wzrosnąć z 500 do 800 złotych co daje 60 proc. wzrost tej kwoty. Nawet, gdyby liczyć skumulowaną inflację – taką przez kilka lat, to sięgnęłaby trzydziestu paru procent. Nie mam żadnych złudzeń, że to jest zagranie czysto polityczne. To miał być szach mat zaproponowany przez aktualnie rządzących, aby przysporzyć sobie głosujących. Z przykrością stwierdzam, że duża część Polaków reaguje wyjątkowo pozytywnie na takie propozycje rozdawnictwa pieniędzy – mówiła Aneta Zelek, ekonomistka
Dzisiejszy gość Twojego Radia, obawia się, że przed jesiennymi wyborami pojawi się znacznie więcej podobnych obietnic wyborczych, które powiększą dług publiczny kraju.
Posłuchaj Rozmowy Dnia: