– Podczas kontroli mundurowi wyczuli od kierowcy woń alkoholu. Policjanci zatrzymali prawo jazdy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami 33-latkowi grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności – wyjaśnia Krzysztof Wojsznarowicz ze stargardzkiej policji.
Przepisy nakładają też na sprawcę znaczne konsekwencje finansowe. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.