We wtorek wieczorem zwołano spotkanie Biura Bezpieczeństwa Narodowego – poinformował Piotr Müller, rzecznik rządu. Ma to związek z doniesieniami o pociskach lub rakietach, które spadły na terytorium Polski przy granicy z Ukrainą.
Do tej pory nie ma potwierdzenia ze strony polskich władz, że rosyjskie rakiety wylądowały na terytorium Polski. W internecie opublikowano natomiast zdjęcia ze wsi Przewodów na których widać zniszczenia.
https://twitter.com/Facet45plus/status/1592595019613220864?s=20&t=22q3NofnzIxEgUXQ97gQZQ
Państwa bałtyckie wyraziły solidarność z Polską po tym, jak rakiety lub pociski spadły na terytorium Polski.
– Prowadzimy ścisłe konsultacje z Polską i innymi sojusznikami. Estonia jest gotowa bronić każdego centymetra terytorium NATO. Jesteśmy w pełni solidarni z naszym bliskim sojusznikiem, Polską – napisało Estońskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych na Twitterze.
https://twitter.com/MFAestonia/status/1592591979963371521?s=20&t=Ic2KY4gLXcatyEl_GpnPxA
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział we wtorek w swoim codziennym przemówieniu, że rosyjskie rakiety uderzyły w Polskę, mówiąc, że „terror nie ogranicza się do naszych granic narodowych”.
Polskie władze nie potwierdziły, że rosyjskie rakiety wylądowały na ich terytorium.