Niestety jego podróż zakończyła się w Meksyku. Tam został porwany, a następnie bestialsko zamordowany. Jego ciało było okaleczone – pozbawione stopy, głowy oraz z wyrwanym sercem.
– Na rozpoczęcie procedury sprowadzenia zwłok Polaka pozwala ekspertyza sądowa. Ta potwierdza w stu procentach, że odnalezione ciało należy do Chmielewskiego – mówi Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Postępowanie w tej sprawie prowadzą także śledczy w Meksyku.
fot.Dacebook/Krzysztof Chmielewski