Koszalin. Biegał za ludźmi z pistoletem! Okazało się, że broń była… zabawkowa

Wczoraj wieczorem w koszalińskim parku im. Książąt Pomorskich 29-latek straszył spacerowiczów pistoletem. Osoby, które znalazły się w pobliżu postanowiły od razu zawiadomić służby. Mężczyzna uciekł, jednak świadkowie od razu skazali miejsce gdzie oddalił się napastnik.

Otrzymaliśmy zgłoszenie, że w parku w Koszalinie w okolicach Amfiteatru porusza się mężczyzna, który trzyma w ręku przedmiot przypominający broń palną, dodatkowo celuje w kierunku spacerujących osób w parku. Pomogli mieszkańcy i świadkowie tego zdarzenia, którzy wskazali gdzie ten mężczyzna pobiegł i gdzie się schronił. Policjanci, którzy pojechali na miejsce ujęli tego mężczyznę. Okazało się, że była to replika, zabawka plastikowa imitująca broń. Mężczyzna mimo, że był trzeźwy, zachowywał się nieracjonalnie, w związku z czym został przewieziony na badania psychiatryczne i zostanie na leczeniu.

– Mówi st. asp. Rafał Skoczylas z KMP Koszalin.

Za straszenie bronią, a nawet jej atrapą może grozić odpowiedzialność karna. Za bezprawne groźby grozi do 2 lat pozbawienia wolności.

 

Foto: Pixabay