Dzisiejszego popołudnia w Gryfinie odbył się I Transgraniczny Marsz Równości. Dziesiątki uczestników zgromadziło się na nabrzeżu, by o 14.30 wyruszyć w stronę niemieckiego Mescherin.
O sytuacji środowiska LGBT+ mówi Magdalena Pieczyńska z Marszałkowskiego Wydziału Współpracy Społecznej.
Jako Polska nie mamy czym się chwalić, zajmujemy ostatnie miejsce w Unii Europejskiej pod względem praw i wolności osób LGBTQ+. To nie jest rzecz, którą powinniśmy się chwalić, ale biorąc pod uwagę statystyki, to Pomorze Zachodnie niejednokrotnie pokazuje, że jest otwarte. Marsze Równości w Szczecinie i Koszalinie, teraz w Gryfinie pokazują, że bez względu na to, kogo kochamy i jak kochamy, miłości mówimy TAK, przemocy i homofobii mówimy NIE
O tym, że bycie gejem w Polsce nie jest łatwe mówi student Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego.
Mogę to powiedzieć na przykładzie moim własnym, ponieważ jestem osobą LGBT. Jeżeli chodzi o naszą lokalną sytuację jest ona tak naprawdę nie najgorsza na tle całego kraju. Nastroje społeczne w naszym regionie są całkiem pozytywne, to także wiąże się z działalnością organizacji pozarządowych, m.in. Lambdy czy chociażby działalności Marszałka naszego województwa. Te wszystkie małe gesty rzeczywiście do nas docierają i to jest bardzo budujące. Nie okłamujmy się jednak, że jeśli chodzi o sytuację krajową, przede wszystkim, jeśli chodzi o kwestie związane z zapisami prawnymi i z tym czy czujemy się bezpiecznie, z tym jest znacznie gorzej
Szczeciński Marsz Równości odbędzie się 20 sierpnia.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio