Wywołali 10 pożarów w ciągu paru godzin. Niebuszewscy podpalacze w areszcie

Podpalacze usłyszeli zarzuty. Dwóch mężczyzn, którzy odpowiedzą za wywołanie 10 pożarów na szczecińskim Niebuszewie, do których doszło zeszłego weekendu w mieście, w okolicy ul. Kadłubka.

 W związku ze zdarzeniem, które miało miejsce 4 lutego zostały zatrzymane dwie osoby. Podejrzani usłyszeli zarzut, iż działając wspólnie i w porozumieniu sprowadzili zdarzenie zagrażające życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu wielkich rozmiarów w  postaci pożaru. Podejrzani po ogłoszeniu im zarzutów zostali przesłuchani. Przyznali się do popełnienia zarzucanego im czynu, a aktualnie wobec podejrzanych zastosowany został areszt.

Mówi Alicja Macugowska – Kyszka z prokuratury okręgowej w Szczecinie.

Czyn został zakwalifikowany z art. 163, za który oskarżeni mogą otrzymać od roku do 10 lat więzienia. W piątkowy wieczór paliły się komórki lokatorskie przy ul. Kadłubka 31, garaże, skrzynka elektryczna i kilka śmietników.