Ubiegły tydzień pozostawił nam sporo niedosytu. Nieznacznie przegraliśmy z NK Osijek, a w lidze wypuściliśmy z rąk trzy oczka w spotkaniu z Wartą Poznań. Po tych dwóch wyjazdach wracamy na Twardowskiego, gdzie na starcie sezonu prezentowaliśmy się dobrze. Początek meczu z Piastem Gliwice w niedzielę (8 sierpnia) o godzinie 15.00.
Tempo wydarzeń spadło po intensywnych pierwszych dniach sezonu. Portowcy mieli cały tydzień na przygotowania do niedzielnego pojedynku. Pracowali także nad skutecznością, której zabrakło w ostatnich pojedynkach. – Prawda jest jednak taka, że cały mecz przeważaliśmy, ale nie umieliśmy strzelić drugiego gola. Mieliśmy piłkę i kontrolę, lecz nie wykorzystaliśmy naszych okazji. Ostatnią rzeczą, którą trzeba wykonać w czasie meczu to skutecznie wykończyć akcję. Tego nie mieliśmy i to jest na pewno do poprawy – podkreśla Jean Carlos.
– Spotkanie z Wartą ułożyło się dobrze dla nas. Mentalnie chyba jednak za szybko odpuściliśmy. W statystykach nie wyglądało to źle. Mieliśmy sporo sytuacji, strzałów i sprintów. Brakowało mi większej chęci do zaatakowania przeciwnika. Nie dołożyliśmy drugiej, trzeciej bramki. Zbyt słabo do tego dążyliśmy. Jako drużyna powinniśmy lepiej zareagować. Z Wartą straciliśmy dwa punkty, więc teraz musimy jako drużyna zagrać zdecydowanie lepiej – zaznacza trener Kosta Runjaic.
W Szczecinie gościmy trudnego i niewygodnego przeciwnika jakim jest Piast Gliwice. W 2021 roku już dwa razy mierzyliśmy się z drużyną Waldemara Fornalika i nie udało nam się przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. W 1/8 finału Pucharu Polski przegraliśmy (0:1), a kilka dni później bezbramkowo zremisowaliśmy w lidze.
Odkąd w bramce Dumy Pomorza stoi Dante Stipica, Piast Gliwice jeszcze nigdy nie strzelił nam bramki w meczu ligowym. Takich pojedynków było pięć, trzy z nich wygraliśmy 1:0, a dwa zakończyły się bez bramek. Po drugiej stronie boiska też stoi wysokiej klasy specjalista – Frantisek Plach. Obaj już dwa sezony z rzędu walczyli o miano najlepszego golkipera w PKO Ekstraklasie. Do nich należy także najdłuższa seria występów w lidze – rozegrali 69 meczów z rzędu.
Piast pożegnał się w przerwie letniej ze swoim strzelcem – Jakubem Świerczokiem. Reprezentant Polski będzie kontynuował karierę w Japonii. Nasi przeciwnicy wzmocnili się za to między innymi Damianem Kądziorem oraz hiszpańskim napastnikiem Alberto Torilem. – Piast w teorii jest najmocniejszą drużyną z tych trzech, na których trafiamy na początku sezonu ligowego. Mamy więcej czasu na przygotowania niż przy poprzednich spotkaniach, więc powinniśmy prezentować się o wiele lepiej niż w meczu z Wartą – mówi Michał Kucharczyk.
Do dyspozycji trenera Kosty Runjaica nie będzie nadal Igor Łasicki. Z urazami zmagają się również Alexander Gorgon i Rafał Kurzawa. Pomocników także zabraknie w kadrze meczowej.
Źródło: Pogoń Szczecin