Stargardzianka Monika Szotowicz obroniła dwa tytuły podczas Mistrzostw Polski Masters ITT w kolarstwie szosowym.
W sobotę udało się wywalczyć złoto w jeździe indywidualnej na czas, a w niedzielę, w parze z warszawianką Magdaleną Kizerwetter-Świdą udało jej się wywalczyć złoto w kategorii dwójek. Wszystko pomimo rosnącego poziomu i innych, niż zwykle przygotowań.
Poziom wśród kobiecego kolarstwa Masters jest wysoki, dziewczyny nie próżnują, cały czas próbują dorównać tym najlepszym. Ja mam za zadanie cały czas uciekać i nie jest to łatwe, lepiej jest dla mnie gonić i mieć wyznaczony cel, a nie uciekać i pilnować, żeby ktoś mnie nie dogonił, nie mniej jednak jestem bardzo zadowolona.
Grono było mocne i wyrównane, tytuł indywidualny udało się obronić czasem szybszym o 4 sekundy od najbliższej rywalki. My oczywiście gratulujemy i życzymy kolejnych sukcesów!