Idea szczytna, ale problemy od lat te same – pieniądze.
– Staramy się o środki, które pozwolą na utrzymanie koordynatora projektu. Złożyliśmy dwa wnioski o fundusze zewnętrzne, na utrzymanie takiego człowieka. Nie wyobrażam sobie, żeby młody człowiek, po studiach pracował nieodpłatnie w ciągu dnia – mówi szef stargardzkiego WOPR Cezary Kalaga.
Rescue Lab powinien rozpocząć swoją działalność wraz z początkiem 2019 roku. Pomieszczenie wyposażone jest w kilka nowoczesnych manekinów wraz ze sprzętem, dzięki któremu w czasie rzeczywistym obserwujemy efektywność przeprowadzanej resuscytacji.