Jazda samochodem przez rondo Gierosa przypomina czasami drogę przez mękę. Najgorzej jest rano i po południu. Szczecińska radna Dominika Jackowski uważa, że potrzebne są natychmiastowe działania. Dziś mówiła o tym na antenie Twojego Radia.
Dziś nasz gość mówił kilka słów o rondzie Gierosa.
Ten korek mamy każdego dnia i to dwa razy dziennie, bo my stoimy wyjeżdżając z Gumieniec i stoimy w korku wracając do domu. Badania ZDiTM-u pokazują, że korek na Gumieńcach, jest jednym z najdłuższych korków w mieście, a rondo Gierosa jest jednym z gorszych miejsc w tym momencie. Jeżeli teraz nie podejmiemy działań za kilka sytuacja będzie jeszcze bardziej dramatyczna
Od kilku dni sytuacja na Gumieńcach się poprawiła. Jak mówi radna, to chwilowe, bo wiele osób nie dojeżdża teraz do pracy. Nie trzeba także dowozić dzieci do szkół.
W tym momencie kiedy mamy pandemię i pracujemy zdalnie to myślę, że wszyscy cieszymy się, że nie musimy przez to rondo przejeżdżać. Natomiast w normalnych czasach, kiedy wozimy dzieci do szkoły, kiedy musimy dojechać do pracy, to o poranku czy to z Gumieniec, czy z Dobrej, czy z Mierzyna wszyscy musimy stać w korku na rondzie Gierosa.
Radna Dominika Jackowski zaprosiła prezydenta Szczecina do zamieszkania na Gumieńcach i przekonania się na własnej skórze jak ciężko poruszać się przez osiedle samochodem.
Posłuchaj Rozmowy Dnia: