Studio Wellness. Jolanta Ernest: Kobiety podczas negocjacji lepiej, aby nie używały czerwieni

Gościem kolejnego odcinka programu „Studio Wellness” była Jolanta Ernest – trener biznesu i ekspert wizerunku. Podczas audycji podpowiadała jakich kolorów używać w domu, aby dobrze się czuć. Tłumaczyła dlaczego kolor czerwony rozprasza mężczyzn. Gospodarzem programu „Studio Wellnes” jest Agnieszka Cichocka. Audycja jest nadawana w każdą sobotę od 14 do 16.

Mamy swój ulubiony kolor i on powinien być przy nas. Kolory dodają nam lepszego samopoczucia, powodują, że jesteśmy uśmiechnięci, mamy więcej energii.

W naszym mieszkaniu powinny być kolory, które będą odpowiadały pozostałym domownikom. Tam, gdzie potrzebujemy spokoju, proponuję zielenie. Żółty od strony północnej nada radości.

Ulubionymi kolorami dzieci są: żółty, czerwony, niebieski, pomarańczowy i zielony. (…) Pomarańczowy szczególnie dla niejadków, żółty mówi do nas: „rozmawiajmy, komunikujmy się”.

Dlaczego stoły bilardowe są z zielonego sukna, stoły prezydialne? Mają dać spokój i skupienie.

Słuchanie muzyki przy uczeniu – pomaga. Odpowiednie kolory dają siłę i moc do uczenia się.

Każdy z nas ma typ urody, który w odpowiedniej kolorystyce rewelacyjnie wygląda.

Mężczyzn pobudza kolor czerwony. Dlatego kobiety na negocjacjach lepiej, aby nie używały tego koloru, a wybierały kolory cieliste. Mężczyźni naturalnie obniżają kompetencje kobiety np. z czerwonymi paznokciami, bo ten kolor ich rozprasza.

Wpadłam na pomysł, aby prowadzić spotkania i pokazywać kobietom jak się malować. Tu nie chodzi o to, żebym pokazywała jak się malować. Chcę dotrzeć do kobiet, które nie lubią się malować, nie wiedzą jak się malować. Podpowiadam o szybkim makijażu.