Brak miejsc parkingowych w centrum Stargardu to spory problem. Sprawy nie ułatwiają kierowcy, którzy pozostawiają swoje samochody na kilka miesięcy i w ten sposób uniemożliwiają rotacje aut.
Na taki problem, a konkretnie samochód z reklamą zalegający na parkingu pomiędzy ulicami Skarbową a Czarnieckiego uwagę zwrócił nam jeden ze słuchaczy.
– Samochód jest stojącą reklamą. Z tego co pamiętam nie jest do końca sprawny, bo był przywieziony na lawecie. Na aucie jest przywieszony baner “skup aut”. Stoi w tym samym miejscu od paru miesięcy – mówi słuchacz.
Jak się okazuje, pojazd ma ważne ubezpieczenie OC. To sprawia, że strażnicy miejscy mają związane ręce i nie mogą go np. odholować.
– Wstępnie wiemy, że pojazd jest nieużytkowany, posiada jednak ważne ubezpieczenie OC. Wobec tego nie możemy wdrożyć czynności w sprawie recyklingu – mówi komendant Wiesław Dubij.
Samochody zalegające na miejskich ulicach, zewnętrzna firma na zlecenie magistratu utylizuje od ponad 2 lat. Jednym z warunków jest jednak brak ważnego ubezpieczenia.