Powstaje książka o nieistniejącej już dziś świnoujskiej szkole. Wspomnienia nauczycieli i własne postanowiła spisać nauczycielka języka polskiego Krystyna Bardyszewska, pomaga jej Ewa Pater.
Dziś nauczycielki szukają pamiątek i zdjęć jakie pozostały po Zasadniczej Szkole Zawodowej Morskiej Stoczni Remontowej w Świnoujściu.
– Po szkole pozostało niewiele pamiątek, wiele osób nie wie, że w ogóle mieliśmy taką szkołę. Dzienniki, puchary, nagrody – to wszystko zostało zniszczone. Jedyne co się zachowało to arkusze ocen. Całe szczęście, bo wiele osób, na ich podstawie mogło starać się o dodatkowe lata do emerytury. Wówczas uczniowie pracowali w stoczni, byli młodocianymi pracownikami – wspomina Krystyna Bardyszewska.
Książka będzie wspomnieniem nie tylko o szkoły, ale i uczniów, a także Chorzelinie i Warszowie.
– Jeżeli ktoś ma w swoim archiwum zdjęcia z okresu funkcjonowania szkoły, bardzo proszę o ich przesłanie, dokładnie opisanych. Jeśli trafią do nas przed końcem sierpnia, jest szansa, że znajdą się w wydawnictwie – mówi Krystyna Bardyszewska.
Gdy rozpoczęto budowę Morskiej Stoczni Remontowej w placówce przy ulicy Norweskiej w Świnoujściu szkolili się przyszli pracownicy. Dziś w tym miejscu funkcjonuje szkoła AKS.
Przez czas funkcjonowania placówki edukację zakończyło około 2 tys. osób.
Publikację książki zaplanowano przed 14 października 2020 r.