Przedstawiciele branży hotelowej z Zachodniopomorskiego apelowali w Świnoujściu o informacje, kiedy rząd planuje otworzyć granice. Jak tłumaczyli, ich klienci to głównie turyści niemieccy, a na przygotowanie się do większej liczby gości potrzebują co najmniej 10 dni.
– Czekamy na otwarcie granic i dla nas na dziś to jest najistotniejsza decyzja, bo wiemy już, kiedy ruszy gospodarka – 6 czerwca to jest ta data, kiedy będziemy mogli w miarę normalnie prowadzić nasze usługi – natomiast bez klientów zza zachodniej granicy będzie nam bardzo ciężko odbudować obłożenie w hotelach na Pomorzu Zachodnim” – powiedział Adam Hok z Zachodniopomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.
Hotelarze podkreślali, że sytuacja branży turystycznej w Zachodniopomorskiem jest dramatyczna, mimo częściowego otwarcia hoteli 4 maja. Dlatego ważna jest zarówno decyzja o otwarciu granic.
Przyjazd do Polski z krajów Unii Europejskiej wiąże się z koniecznością przejścia kwarantanny. Restrykcje mają obowiązywać do 12 czerwca.