Wigilia zakończyła okres czterdziestodniowego postu. W czasie wieczerzy obowiązkowo należy podzielić się prosforą – czyli specjalnym chlebem liturgicznym – mówi prawosławny ksiądz Jarosław Biryłko ze stargardzkiej parafii świętych Piotra i Pawła.
Jedzenie świąteczne podobne jest do tego, znanego z wigilijnych stołów u katolików.
– Te nasze święta nie odbiegają zupełnie od katolickich. Można powiedzieć, że są podobne. Ubieramy choinki, przygotowujemy wieczerzę wigilijną. U nas na stołach wigilijnych pojawiają się karp w galarecie, pierogi z grzybami, barszcz z uszkami, a także kutia – dodaje ksiądz Jarosław Biryłko.
Wyznania wschodnie posługują się kalendarzem juliańskim, dlatego święta są przesunięte o trzynaście dni w stosunku do kalendarza gregoriańskiego. Święta Bożego Narodzenia u wyznawców prawosławia trwają trzy dni.