Mieszkanka Stargardu, kilkadziesiąt razy dzwoniła na numer alarmowy bezpodstawnie angażując służby.
– „Kobieta tak naprawdę nie potrzebowała żadnej pomocy, nie znajdowała się w sytuacji zagrażającej jej życiu. Teraz za swoje bezmyślne zachowanie będzie odpowiadać przed sądem. Grozi jej kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna do 1,5 tys. złotych” – informuje asp. Justyna Siwarska z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie.
Takie bezpodstawne angażowanie służb może mieć poważne konsekwencje dla życia i zdrowia innych osób, które faktycznie potrzebują jak najszybszej pomocy służb ratunkowych.
asp. Justyna Siwarska, Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie:
Fot. KPP w Stargardzie