„Uzbrojony” pasażer w pociągu. Skończyło się na interwencji policji

Zamiast spokojnej podróży – stres i interwencja służb. Jeden z pasażerów pociągu relacji Poznań–Słupsk wyciągnął w wagonie restauracyjnym przedmiot przypominający broń i zaczął się nim bawić. Po zgłoszeniu obsłudze został zmuszony do opuszczenia pociągu, gdzie zatrzymała go policja.

Do niepokojącej sytuacji doszło w pociągu jadącym do Słupska. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku otrzymał zgłoszenie o pasażerze, który miał przy sobie przedmiot przypominający broń.

Według relacji świadków, 51-letni mężczyzna był agresywny i wulgarny wobec innych podróżnych. Kulminacja nastąpiła w wagonie restauracyjnym, gdzie wyciągnął atrapę broni i zaczął się nią bawić. Jedna z pasażerek, zaniepokojona jego zachowaniem, poinformowała obsługę.

Kierownik pociągu nakazał mężczyźnie opuścić skład na najbliższej stacji. 51-latek wysiadł w Dalęcinie koło Szczecinka, jednak postanowił się ukryć. Policja, z pomocą psa tropiącego, odnalazła go w zaroślach i zatrzymała.

Policjanci zabezpieczyli niebezpiecznie wyglądające przedmioty. 51-latek to mieszkaniec powiatu poznańskiego. Na razie nie wiadomo, jaki był cel jego zachowania.

Foto ilustracyjne