Zakończyło się wielkie liczenie żubrów, wielkich majestatycznych ssaków. Na Pomorzu Zachodnim naliczono około 465 żubrów, żyjących w 11 stadach. To liczba robiąca wrażenie, szczególnie że jeszcze kilkadziesiąt lat temu żubr był gatunkiem na skraju wyginięcia.
Ale jak podkreślają przyrodnicy – to nie jest matematyka precyzyjna.
– To raczej orientacyjne liczenie – tłumaczy Maciej Tracz z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego. – Nie jesteśmy w stanie dokładnie policzyć byków, bo nie zakładamy im obroży. One często wędrują sobie w małych grupkach między stadami, a czasami potrafią oddalić się naprawdę daleko.
Niektóre byki świetnie znają teren i doskonale orientują się, gdzie znajdują się inne stada. Ale młode, niedoświadczone osobniki… no cóż – czasami się gubią.
– Zdarza się, że spotykamy je w naprawdę zaskakujących miejscach. Znajdowały się już pod Gorzowem, Koszalinem, a nawet pod Gdańskiem. Takie historie już nam się zdarzały – dodaje Tracz.
Dla porównania: w całej Polsce żyje dziś 2855 żubrów na wolności. Zachodniopomorskie stada stanowią więc solidny kawałek krajowej populacji.
Foto: Miejscowość Sośnica