Artur Daniel Liskowacki za zbiór wierszy „Do żywego” otrzymał Nagrodę Literacką „Jantar” ufundowaną przez Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego. W konkursie oceniano 29 książek, do finału zakwalifikowano pięć tytułów.
„Poezji trzeba właśnie w czasach, gdy wcale jej nie trzeba. To jest puenta, którą chciałbym się z państwem podzielić na zakończenie” – powiedział Liskowacki, cytując fragmenty wiersza Leopolda Staffa, po odebraniu bursztynowej statuetki dla najlepszej książki minionego roku według jurorów Nagrody Literackiej Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego „Jantar”.
W piątej edycji „Jantara” oceniano 29 książek. Do finału zakwalifikowano pięć, dwie powieści: „Późne życie” Ingi Iwasiów i „Chłopiec w ogniu” Alana Sasinowskiego oraz trzy tomiki poetyckie: „Scherzofrenia” Konrada Wojtyły, „Hotel Mariański” Cezarego Sikorskiego i „Do żywego” Liskowackiego. Laureata ogłoszono podczas gali w sobotę wieczorem w Książnicy Pomorskiej w Szczecinie, gdzie przez cały weekend odbywa się XII Festiwal Czytania „Odkrywcy Wyobraźni”.
„Czytanie dobrej literatury pozwala nam lepiej pozwać świat. Pozwala nam przeżyć więcej” – powiedział dr Tomasz Makowski, dyrektor Biblioteki Narodowej w Warszawie, jeden honorowych z gości festiwalu. „Nagroda literacka jest potwierdzeniem, że ci, którzy przyznają ją, w swoim imieniu i środowiska, które reprezentują, to są osoby, dla których kultura i literatura jest ważna. Jest potwierdzeniem, że Zachodniopomorskie dba o kulturę” – podkreślił.
Fundator nagrody, marszałek województwa Olgierd Geblewicz, przypomniał, że „Jantar”, przyznawany od 2020 r., jest najmłodszą marszałkowską nagrodą. I cieszy się coraz większym zainteresowaniem autorów, jak i czytelników, co potwierdziły tłumy na finałowej gali.
„Książka, pomimo tego, że ma bardzo dużą, wciąż rosnącą konkurencję, nadal jest w ofensywie. Również na Pomorzu Zachodnim, co nas bardzo cieszy” – powiedział Geblewicz. „Cieszy nas, że mamy tak wielu utalentowanych ludzi pióra. Coraz więcej osób odkrywa u siebie talenty do przenoszenia obrazów, które powstają w głowie twórców, na słowo, po to żebyśmy potem my z tego słowa stworzyli obraz nieco bardziej nasz. To jest nie tylko fenomen książki, to coś naprawdę metafizycznego” – stwierdził Geblewicz.
Nagroda „Jantar” przyznawana jest za książki wydane w poprzednim roku, napisane przez autorów mieszkających na Pomorzu Zachodnim lub z nim związanych. Do konkursu zgłaszane są tomy prozy, poezji, reportaże, biografie, eseje. Laureat otrzymuje statuetkę i nagrodę finansową w wysokości 10 tys. zł.
Artur Daniel Liskowacki (ur. 1956 r.) to szczeciński pisarz, eseista, krytyk teatralny, autor powieści, zbiorów poezji i słuchowisk radiowych. Tworzy od lat 70. XX w. Jego powieść „Eine kleine” była w finale Nagrody Literackiej NIKE (2001 r.), zbiór opowiadań „Capcarap” był nominowany do NIKE (2009 r.), a powieść „Mariasz” z 2007 r. do Europejskiej Nagrody Literackiej. „Jantarem” został uhonorowany drugi raz. Wcześniej otrzymał statuetkę za wydaną w 2020 r. powieść „Hotel polski”.
W posłowiu „Do żywego” prof. Piotr Michałowski, szczeciński literaturoznawca, napisał: „Poeta odkrywa paradoksy oparte na nieoczekiwanych wykolejeniach słów i znaczeń. Rozbierane albo zderzane ze sobą związki frazeologiczne podważają utrwalone gnozy i klisze narzucane przez automatyzm wypowiedzi. Kolizje fonetyczne i semantyczne inspirują do reinterpretacji poglądów na świat i sprawy ostateczne, kształtują nowe horyzonty poznawcze i aksjologiczne”.
Michałowski ocenił, że Liskowacki „odważnie wchodzi w labirynty cudzych słów”, ale „porusza się po śladach z analityczną wrażliwością, oceniając wszystkie drogowskazy na przetartych ścieżkach, także te, które skazują na błądzenie i zwodzą na manowce”.
Przewodniczącym jury Nagrody Literackiej „Jantar” jest prof. Tomasz Mizerkiewicz, dziekan Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
W ubiegłych latach „Jantara” otrzymali: Jolanta Aniszewska za książkę historyczną „Zamęt” (wyd. 2022 r.), Piotr Oleksy za „Wyspy odzyskane: Wolin i nieznany archipelag” (wyd. 2021 r.) oraz Inga Iwasiów za „Kroniki oporu i miłości” (wyd. 2019 r.). (PAP)
tma/ jann/