W najbliższych dniach z ulic Stargardu zniknie kilkadziesiąt kontenerów na używaną odzież, które dotychczas były ustawione nielegalnie na terenach miejskich. Działania te mają na celu uporządkowanie miejskiej przestrzeni i wyeliminowanie niepożądanych elementów krajobrazu.
Jak zauważa Piotr Styczewski z Urzędu Miasta: „Bałagan i porozrzucane ubrania wokół nich nie upiększają miejskiego krajobrazu.” Problem z nielegalnymi kontenerami, porzuconymi w różnych częściach miasta, nie jest nowy. Dotychczasowe próby ustalenia właścicieli pojemników nie przyniosły efektu, co skłoniło miasto do podjęcia bardziej stanowczych działań. – Sprawa jest złożona, ustalenie właścicieli tych pojemników jest w zasadzie niemożliwe, w związku z tym oznaczyliśmy każdy z nich informacją, że jeśli nie zostaną zabrane do 8 listopada, to usuniemy te kontenery. W sumie zlokalizowaliśmy 30 takich pojemników na naszych terenach, na terenach miejskich, ale musimy pamiętać, że stoją one również na terenach innych zarządców. Tam już niestety nie możemy interweniować – tłumaczy Piotr Styczewski. Władze Stargardu liczą, że podjęte kroki pozwolą na skuteczne uporządkowanie przestrzeni publicznej. Zaznaczają jednak, że kontenery są również obecne na terenach prywatnych, gdzie zarządcami są inne instytucje czy osoby prywatne, co ogranicza możliwość bezpośredniej interwencji ze strony miasta. Odpowiedzialność za kontenery znajdujące się poza miejskimi gruntami spoczywa na właścicielach tych terenów. Miasto apeluje do zarządców, aby podjęli działania na rzecz utrzymania estetyki i porządku na swoim terenie.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio