Jutro w Sejmie odbędzie się posiedzenie Komisji Gospodarki i Rozwoju, podczas którego poruszony zostanie temat zakazu handlu w niedziele. Do Warszawy udadzą się także przedsiębiorcy ze Szczecina.
– “Handel w niedzielę jest tematem, który wymaga zmian. Listopad jest miesiącem ważnym dla handlu detalicznego, a mamy w tym roku rekordową liczbę aż sześciu dni wolnych od pracy. W opinii Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie konieczne jest, by wrócić do tematów
istotnych dla przedsiębiorców, a jednym z takich jest na pewno powrót do handlu w niedziele przynajmniej w wymiarze dwóch niedziel w miesiącu. Niebawem możemy znaleźć się w sytuacji, że jedynymi podmiotami mającymi zdolność istnienia na rynku będą dyskonty. Ich polityka marketingowa jest bardzo agresywna, a konkurencja cenowa sprawia, że małe sklepy nie mają szansy z nimi rywalizować. Handel w niedzielę będzie powodować, że sektor handlowy zyska nowy bodziec” – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.
Jest jeszcze jeden aspekt handlu w niedzielę istotny dla Pomorza Zachodniego – “Jesteśmy regionem turystycznym i w sezonie letnim otwarte w niedzielę sklepy są potrzebne turystom. Inna sprawa to fakt, że w Niemczech sklepy w niedzielę są również zamknięte. Otwarcie ich np. w Szczecinie spowodowałoby większą obecność w naszym mieście turystów zakupowych z przygranicznych miejscowości” – dodaje Hanna Mojsiuk.
Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie:
Zdjęcie ilustracyjne / Archiwum