Kolejne historyczne znalezisko w regionie. W Koszalinie odkopano fragment murów obronnych

Ciekawych znalezisk w naszym regionie ciąg dalszy. Archeolodzy już zacierają ręce, ponieważ w Koszalinie podczas prac remontowych przy szkole w centrum, znaleziono skrywany przez ziemię od lat, fragment murów miejskich. To kolejne odkrycie w ciągu kilku tygodni. Wcześniej udało się odnaleźć kawałki pomnika króla Fryderyka Wilhelma I.

 

Ceglane mury o długości 1600 metrów, powstały w latach 1293-1310. Początkowo były wysokie na 7 metrów, lecz po wielkim pożarze, w większości zostały obniżone do 3 metrów, a pozyskana cegła posłużyła do odbudowy miasta. Zachowany odcinek murów obronnych znajduje się w centrum Koszalina, przy ulicach Kazimierza Wielkiego, Marii Ludwiki i między Adama Mickiewicza i Młyńską. Nowo odnaleziony fragment będzie poddany badaniom i pracom konserwatorskim.

Fragmentu muru odnaleziono na terenie Zespołu Szkół nr. 12 przy ul. Krzywoustego.
To nie jedyna historyczna niespodzianka w regionie. Niedawno, przypadkiem odnalazła się renesansowa płyta nagrobna, która 25 lat temu została skradziona z kościoła w Gębicach. Rzeźbiona płyta nagrobna wykonana z piaskowca znajdowała się na prywatnej posesji w jednej z nadmorskich miejscowości w powiecie gryfickim. Więcej o tej płaskorzeźbie tutaj.
Fot. Urząd Miasta w Koszalinie