W ostatnich tygodniach mieszkańcy Stargardu mogą zaobserwować intensywne prace budowlane, które objęły kluczowe ulice miasta. Modernizacja Starówki oraz przebudowa ulic Kochanowskiego i Staszica to tylko część szeroko zakrojonego planu, który ma na celu poprawę infrastruktury drogowej. Choć natężenie remontów może sprawiać wrażenie przypadkowej kumulacji, jest to w rzeczywistości starannie przemyślana strategia, której efekty będą odczuwalne przez lata. Szczegóły dotyczące tych inwestycji oraz ich wpływu na przyszłość miasta wyjaśnił prezydent Rafał Zając w trakcie audycji „Stargard Mówi” na antenie Twojego Radia.
Skąd się pojawił temat Staszica? Budując obwodnicę północną, zabiegając o tę budowę, nie chcemy realizować budowę wyłącznie własnymi rękami. GDDKiA ma wyprowadzić tranzyt krajowy poprzez połączenie „dziesiątki” z „dwudziestką”. Od „dwudziestki” swój układ ma pociągnąć Marszałek, żeby z kolei wyprowadzić ze Stargardu cały ruch od Pyrzyc do Nowogardu. To oznacza, że drogi wewnątrz miasta po zrealizowaniu układu obwodnicowego przejąć będzie musiał jakiś zarządca w mieście, najprawdopodobniej miasto. Jeśli mieliśmy szansę wywalczyć od Zarządu Dróg Wojewódzkich zmodernizowanie Staszica, to wiem, że zrobienie teraz Staszica chroni nas przed tym, żebyśmy za dwa lata nie przejęli drogi w kiepskim stanie. Tylko przejmiemy drogę, która ma ścieżkę rowerową, oświetlenie i zmodernizowaną nawierzchnię – wyjaśnia Rafał Zając
Więcej informacji o przebudowie ulic i co ważne o przewidywanym terminie zakończenia prac przy stargardzkich wiaduktach znajdziecie oglądając audycję „Stargard Mówi” na kanale You Tube Twojego Radia.