Koszalińskie Stowarzyszenie Dom Miłosierdzia Bożego poszukuje wolontariuszy do pomocy osobom potrzebującym. W ostatnim czasie znacznie zwiększyła się liczba osób potrzebujących wsparcia. Co do zasady, organizacja przyjmie każdego w potrzebie i tak mieszkańców w tej chwili jest około 160. Do tego dochodzi codzienne wydawanie posiłków, z których korzysta drugie tyle ludzi. Zadaniem ochotników będzie praca w jadłodajni, bieżąca konserwacja budynku, opieka nad osobami chorymi. Na czym pomoc będzie polegała i kto może zostać wolontariuszem, mówi ks. Radosław Siwiński.
W takim życiu codziennym potrzebujemy naprawdę takiej pomocy, nawet choćby do wydawania posiłków, do ogarnięcia naszych mieszkańców, do spraw związanych z wydawaniem leków, z sprawami urzędowymi. Ta sprawa jest bardzo szeroka, tej pomocy. I teraz pytanie, kto? Osoba pełnoletnia. Kobieta, mężczyzna. Różny wiek. Każdy, kto może pomóc w czymkolwiek, to my zawsze jesteśmy otwarci, ale prawdą jest to, że liczymy na osoby, które by zamieszkały z nami. Żeby być tak z nami od rana do wieczora, wolontariusz, który by zamieszkał z nami może liczyć na ubezpieczenie, opiekę i wprowadzenie takie bardzo braterskie, siostrzane. Nikt nie jest rzucony na głęboką wodę.
Choć najbardziej pożądani są wolontariusze stacjonarni, do Stowarzyszenia mogą zgłaszać się też osoby, które deklarują pomoc na zawołanie np. naprawę dachu, transport podopiecznych, strzyżenie itp. Chętni do pomocy mogą zgłaszać się przez stronę internetową dommilosierdzia.pl lub bezpośrednio w placówce.
Fot. Stowarzyszenie Dom Miłosierdzia