Wakacje to czas, który większość z nas kojarzy z beztroską i radością. Choć jest to okres wytchnienia, to nie możemy jednak zapominać o bezpieczeństwie i edukacji najmłodszych.
W momencie, kiedy udajemy się na wypoczynek nad wodę, czy to są jeziora, rzeki czy morze, żebyśmy korzystali przede wszystkim ze strzeżonych plaż, na których jest ratownik wodny, który opiekuje się kąpieliskiem, dba o nasze bezpieczeństwo. Ratownik wodny, tłumaczymy to dzieciom w ten sposób, że jest tak jakby szefem, że jeżeli on powie, że musimy wszyscy wyjść z wody, to nawet podczas najlepszej zabawy wychodzimy z tej wody, ponieważ ktoś w wodzie może potrzebować pomocy ratownika wodnego. Tłumaczymy dzieciom, że jeżeli wszyscy wyjdą z wody, w wodzie zostanie tylko ta osoba, która ma problemy i ratownik bezpośrednio do niej dociera – tłumaczy asp. Konrad Rosiński z Biura Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie
W tłumie na plaży łatwo stracić dziecko z oczu. Zestresowany maluch może zapomnieć, jak się nazywa, zapiszmy numer swojego telefonu na specjalnej opasce, którą zakładamy dziecku na rączkę, starszemu dziecku pokażmy natomiast ratowników, do których może się zgłosić po pomoc.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio/Archiwum