– Mamy do czynienia z najniższym w historii poziomem bezrobocia. W tej chwili oscyluje ono w granicach 7 procent, a w liczbach bezwzględnych oznacza to, że w naszym regionie bez pracy pozostaje nieco ponad 40 tysięcy osób – mówi dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Szczecinie, Andrzej Przewoda.
Dla porównania przed rokiem, wskaźnik ten był o niemal punkt procentowy wyższy. Urzędnicy nie są jednak zaskoczeni odnotowanym spadkiem bezrobocia.
– Okres letni w sposób naturalny powoduje wzrost liczby miejsc pracy w ogrodnictwie, sadownictwie i turystyce – dodaje Andrzej Przewoda.
Nie oznacza to jednak, że po wakacjach bezrobocie bardzo wzrośnie. Dobra koniunktura gospodarcza i pozytywne nastawienie przedsiębiorców pozwalają przypuszczać, że jesienno-zimowy wzrost bezrobocia nie będzie znaczny. Obecnie największy problem ze znalezieniem pracy mają mieszkańcy powiatu Łobeskiego, gdzie bezrobocie sięga niemal 19%.