Zaledwie kilka dni jeździ po naszych drogach, a już stało się postrachem kierowców, poruszających się po Stargardzie i okolicy. Kilkunastu naszych Słuchaczy miało już z nim bardzo bliskie spotkanie.
– Jakieś auto siedziało mi na kole przez kilka kilometrów. Kiedy zostałem zatrzymany, okazało się, że to BMW policyjne – mówi nasz Słuchacz, który przekroczył prędkość o 20 km/h.
Przypomnijmy, że BMW X- Drive trafiło do stargardzkiej komendy w ubiegłym tygodniu.
Ten samochód jest niezbędny z uwagi na duży ruch tranzytowy- zauważył szef stargardzkiej jednostki inspektor Robert Nowak podczas przekazania pojazdu.
Funkcjonariusze zapowiedzieli, że pojazd nie będzie miał stale przypisanych tablic rejestracyjnych.