Grzegorz Chudzik od tygodnia jest prezesem Ośrodka Sportu i Rekreacji. Wśród stargardzian pojawia się pytanie czy dotychczasowy inżynier miasta poradzi sobie z zarządzaniem instytucją sportową.
– Ja o ten wybór jestem spokojny mówi prezydent Stargardu – mówił na naszej antenie prezydent Rafał Zając.
Zmiany na stanowisku prezesa w OSiR-ze pociągnęły za sobą przetasowania w Urzedzie Miejskim. Grzegorza Chudzika na stanowisku inżyniera miasta zastąpiła Sylwia Dłużewska. Wybór ten odbył się jednak bez przeprowadzenia konkursu.
– Konkurs jest obowiązkowy zawsze wtedy, kiedy stanowisko się zwalania i kiedy nie zamierzamy przeprowadzić procesu awansu. A ja uważam, że jeśli są osoby, które swoim doświadzceniem i ciężką pracą na ten awans zasługują, to należy ich dostrzegać w zasobach urzędu. I tu mamy do czynienia z taką sytuacją – mówił pezydent.
Zmiany na obu stanowiskach są konsekwencją rezygnacji Beaty Radziszewskiej i Ireneusza Ziembickiego z funkcji odpowiednio prezesa i wiceprezesa miejskiej spółki.