Lawina w Tatrach porwała trzy osoby, ale szczęśliwie udało im się wydostać spod śniegu. Turyści są cali i zdrowi, dotarli już do schroniska w Morskim Oku.
Lawina zaskoczyła ich pod Mnichem, jeden z turystów sam uwolnił się spod śniegu, pomógł drugiej osobie, a potem już wspólnie odkopali trzecią. Zaalarmowani ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, na miejsce dotarli piechotą, bo ich śmigłowiec przechodzi techniczny przegląd. Próbowali pożyczyć helikopter od Słowaków, jednak silny wiatr uniemożliwił lot. W Tatrach jest ponad metr śniegu, obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. A na nizinach śnieg ma padać już od jutra.