Funkcjonariusze stargardzkiej prewencji zatrzymali na gorącym uczynku 21-latka, który z terenu
starego młyna kradł metalowe elementy. Podejrzewany przyznał, że skradzione mienie zamierzał
spieniężyć na złomie.
Wczoraj około 17.30 stargardzcy policjanci z Referatu Patrolowo – Interwencyjnego skierowani zostali
na ulicę Główną, gdzie najprawdopodobniej nieznany sprawca kradnie wyposażenia starego młyna.
Funkcjonariusze zbliżając się do wskazanego miejsca za ogrodzeniem posesji dostrzegli mężczyznę z
wypełnionym parcianym workiem. Podejrzewany na widok mundurowych porzucił swój bagaż i
rozpoczął pieszą ucieczkę. W związku z jednoznaczną sytuacją policjanci natychmiast przeskoczyli płot i
kilkanaście metrów dalej dogonili 21-latka.
Obezwładniony sprawca kradzieży próbując się ratować skłamał mundurowych, że nie posiada
dokumentów, które jak się okazało miał w kieszeni. Natomiast, kiedy przyszedł czas na refleksję
przyznał, że skradzione elementy zamierzał sprzedać na złomie.
Teraz funkcjonariusze ustalą wszystkie okoliczności i dokładnie ocenią zebrany materiał
dowodowy, który pozwoli na właściwą kwalifikację czynu. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest
karą nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Informacja z KPP Stargard