Nowa podstawa programowa ma być podpisana już w połowie lutego. Zapowiada minister edukacji Anna Zalewska.
Do MEN wpłynęło 800 uwag do podstawy. Urzędnicy do soboty będą je analizować. Największe kontrowersje budzi to, że podstawa jest pisana na kolanie. Wydawcy nie czekali na gotową podstawę i już w grudniu zaczęli pisać podręczniki. MEN twierdzi jednak, że nie ma żadnych sygnałów od wydawców, że podręczniki nie będą gotowe do nowej szkoły. Swoje uwagi przedstawiły trzy ministerstwa: sportu, cyfryzacji i rozwoju. Chodzi o nauczanie informatyki, matematyki, która dla klasy siódmej i ósmej nie obejmuje wszystkich treści, które dotąd były w gimnazjum. MEN zapewnia, że przyjrzy się tym uwagom, ale ma na to niecałe trzy dni.. Do końca czerwca nauczyciele mają być przeszkoleni z nowej podstawy programowej.