Adrian R. z Korytowa – 20-letni zabójca swojej 6-letniej siostry, nie był pod wpływem środków odurzających – tak wykazała ekspertyza toksykologiczna.
To rzuca zupełnie nowy cień na sprawę. Teraz śledczy badają inne możliwe przyczyny tragedii. – Oczekujemy na wyniki badań sądowych i psychiatrycznych. Dalszy tok śledztwa będzie zależał od wyniku tych badań – wyjaśnia Małgorzata Wojciechowicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Przypomnijmy, do tragedii doszło 20 listopada. Adrian R. został zatrzymany kilka godzin po zabójstwie. Nie był karany. Nie sprawiał także problemów wychowawczych. Za popełniony czyn grozi mu do dożywocie.