Władze Szczecina podliczają koszty planowanej przez Ministerstwo Edukacji Narodowej reformy oświaty. Szczecin policzył, że będzie ona kosztować miasto 36 milionów złotych.
26 milionów – to odprawy dla zwalnianych nauczycieli, a 10 pójdzie na przystosowanie szkolnych budynków do nowych celów czy wymianę szyldów i pieczątek. Łukasz Kolasa ze szczecińskiego Urzędu Miasta mówi, że może to i “dobra zmiana”, ale na pewno kosztowna. – Dodatkowo, trzeba było zrezygnować z dwóch planowanych na przyszły rok inwestycji – podkreśla.
Koszty mogą się zmniejszyć jeśli nauczyciele zdecydują się nie brać odpraw, ale urzędnicy przewidują, że to będą jednostkowe przypadki.